Kiedy pies jest źle traktowany i stawia czoła wielu wyzwaniom, nadchodzi moment, w którym rezygnacja wydaje się mieć sens, pisze ilovemydogsomuch
W przypadku jednego psa śmierć była bliska. Sama umierała z głodu. Znaleźli ją pośrodku pola zbyt słabego, by stać. Ale chociaż się poddała, oni nie zrezygnowali z niej.
Po uratowaniu psa nadali mu imię Lady. Została przewieziona do centrum medycznego w celu pilnej pomocy. Była skórą i kośćmi, pobita przez swoje ciężkie życie. Jej mina mówiła tak wiele. Jej oczy wyrażały ból i to, że była po prostu zbyt zmęczona, by kontynuować.
Po wstępnym badaniu personel medyczny zdiagnozował u niej infekcję pasożytniczą, która spustoszyła jej stawy. Po prześwietleniu rentgenowskim i wielu badaniach krwi opracowali plan leczenia. Potrzebowała dużo pomocy, leków i dobrego odżywiania. Ale przede wszystkim potrzebowała czuć się bezpieczna i kochana, aby mogła walczyć o życie.
Z czasem i miłością Lady dokonała niesamowitej przemiany. Personel medyczny nie szczędził niczego, by zapewnić jej jak najlepszy stan zdrowia. Jej świerzb był leczony, dostała dożylne antybiotyki i wysokokaloryczną dietę. Pani zaczęła wierzyć w swoich nowych ludzkich przyjaciół iw siebie.
Jej futerko pięknie odrosło i zmieniło się całe jej zachowanie. Miała nawet trochę wigoru w swoim kroku! Jej ratownicy rozumieją, że jej całkowite wyleczenie zajmie trochę czasu. Wahała się w stosunku do niektórych osób. Ale każdego dnia uczy się coraz więcej.
Pani ma teraz życie w oczach. Ona wierzy w siebie. Jest jak wiele innych psów, które się poddały, ale zostały uratowane w samą porę. Jej historia jest inspirująca, podobnie jak jej życie. Jesteśmy bardzo wdzięczni, że ratownicy zwierząt nadal pracują, aby dać psom takim jak Lady drugą szansę.
Źródło: ilovemydogsomuch