Dziesiątki zaniedbanych i poważnie wychudzonych psów jest związanych ciężkimi łańcuchami i pozostawionych bez jedzenia i wody.
Kiedy przechodzisz operację walki psów, nie jest to już wspaniały widok. Dziesiątki zaniedbanych i poważnie wychudzonych szczeniąt jest związanych ciężkimi łańcuchami i pozostawionych bez jedzenia i wody.
Czasami te irytujące doświadczenia pozostawiają psu blizny na całe życie, podczas gdy inne mimo to pragną zainteresowania i miłości ze strony ludzi.
Ratownicy z SPCA w Teksasie znaleźli czternaście szczeniąt podczas podejrzanej operacji walki psów w Springs w Teksasie w sierpniu. Kiedy ratownik Madeline Yeaman podeszła do miejsca zdarzenia, wszystkie szczenięta skakały i próbowały zwrócić jej uwagę. Wszystkie szczenięta jednak jeden.
Wtedy ją zaobserwowali. Wychudzona i silnie nawodniona, pukała do drzwi śmierci. Na szyi miała zaciśniętą masywną obrożę, która była kiedyś połączona z ciężkim łańcuchem przywiązanym do osi starożytnego pojazdu. Nie miała schronienia, w którym mogłaby się schronić przed palącym słońcem Teksasu.
Kiedyś była w tak okropnej kondycji, że stała się zbyt podatna na jakikolwiek ruch. Potrzebowała czasu, żeby wstała, ponieważ wszystko, czego pragnęła, to usiąść tam ze spuszczoną głową. Weterynarz zbadał tego złego szczeniaka i stwierdził, że „prawie nie ma krwi w jej żyłach”.
Zabrali ją teraz, aby rozpocząć leczenie i nazwali ją Gwen Stefani. Pierwszą rzeczą, którą zrobili, było zmycie węża z jej popękanej, zranionej, zarażonej pchłami skóry. Kiedyś wykonano jej kilka transfuzji krwi, wodę i jedzenie.
W miarę upływu dni Gwen zaczęła podnosić głowę coraz wyżej, aż znów poczuła się jak pies. „Gwen nie była już apatyczna i beznadziejna” – napisało SPCA. „Wita każdego człowieka kręcącym się ciałem, machającym ogonem i charakterystycznym uśmiechem pitbulla.
Kiedy jej ciało się zagoiło, jej duch zaczął świecić i zaczęła wyrywać się ze swojej skorupy. Teraz lubi spacery na świeżym powietrzu i oblewanie miłością i uwagą, czyli wszystkie te sprawy, które większość szczeniąt uważa za oczywiste.
„Z pewnością niczego jej już nie brakuje” — poinformował Yeaman The Dodo. „Nabyła ludzi kochających ją przez cały dzień. Otrzymuje możliwość zabawy na świeżym powietrzu przez cały dzień. To wyjątkowe, jak handel otoczeniem, troską i istotami ludzkimi może być męski w psim spojrzeniu na świat”.
Gwen jest bardzo radosnym psem, a widząc, że znalazła kochający dom!