Radzenie sobie ze śmiercią bliskiej osoby nie jest łatwym procesem. Nie zobaczenie tego bycia ponownie jest czymś, co generuje głęboki smutek i może prowadzić do depresji, choć należy zaznaczyć, że każdy przeżywa żałobę inaczej.
Nie ma znaczenia, czy ta nieobecna istota jest twoją matką, bratem, a nawet zwierzakiem, kiedy kochasz siebie za bardzo, zaakceptowanie straty może być bardzo kosztowne.
Jak stało się z kobietą, która straciła swojego szczeniaka, ale teraz wierzy, że został reinkarnowany.
Jakkolwiek dziwnie i trudno w to wszystko zabrzmieć, faktem jest, że dla pani Wang śmierć jej psa wcale nie była łatwa. I dopiero podekscytowanie narodzinami syna dodało jej sił do dalszego działania, ale narodziny dziecka były dla niej dużym zaskoczeniem.
Znak na dziecku doprowadził go do przekonania, że dziecko jest w rzeczywistości jego zmarłym psem.
Zwierzę, o którym mowa, to samoyed, którego kobieta nazwała Renault, gdy był jeszcze dzieckiem. Szczeniak stał się wiernym towarzyszem dziewczynki na ponad dekadę, a nawet po ślubie Renault towarzyszył jej w drodze do nowego domu.
Z tego powodu pani Wang poczuła wielki ból, gdy pies opuścił podziemie. Pani kazała nawet zrobić pamiątkowy kamień, który stoi w miejscu, gdzie spoczywają szczątki Renault.
Pies jest pochowany w ogrodzie domu.
Od odejścia psa minęły miesiące, a kobieta przygotowywała się do przyjęcia dziecka, które teraz uważa za reinkarnację futrzaka.
Podejrzenia Wanga opierają się na miejscu, które Renault miał na jednej z jego przednich nóg, a konkretnie na lewej, która jest bardzo podobna do tej, którą ma jego nowonarodzone dziecko.
Chociaż niektórzy ludzie wskazywali ją jako szaloną, dla tej kobiety nie ma innego wyjaśnienia niż reinkarnacja. Dla Wang to zbyt duży zbieg okoliczności, że jej syn urodził się ze znakiem identycznym jak Renault na lewej ręce.
To jest dowód, który przedstawiasz na poparcie swojego przekonania.
Przerażona sytuacją Azjatka udostępniła swoje kontrowersyjne konto na facebookowej stronie Furr Lovers PH. Stamtąd różni użytkownicy kwestionowali jej zdrowie psychiczne, podczas gdy inni zgodzili się z nią, że coś musi kryć się za takim zbiegiem okoliczności.
Znamię jest dość podobne.
Niezależnie od tego, czy to, co podejrzewa kobieta, jest prawdą, zbieg okoliczności robi wrażenie na wielu.
Co więcej, pani Wang jest zadowolona z iluzji, że to jej pies zamieszkuje ciało jej syna. Ta myśl przywróciła mu spokój i radość, które utracił wraz ze śmiercią Renault.
Czy coś takiego jest możliwe? Chcemy poznać Twoją opinię.
Pierwotnie widziany na dailymail