Pewnego dnia Mark Hough z Kalifornii delektował się margaritą na swoim podwórku, gdy nieproszony gość pokrzyżował mu plany.
„Więc wstałem, spojrzałem w krzaki i oto niedźwiedź wspina się po moim płocie”.
Wyraźnie zainteresowany nowym otoczeniem, niedźwiedź porzucił wszelkie plany i postanowił zostać w ogrodzie i trochę się zabawić.
Hough, jak większość z nas, wycofał się do środka, gdy tylko zobaczył niedźwiedzia. Później zerknął na zewnątrz, aby zobaczyć, czy niedźwiedź nadal tam jest, i prawie musiał zrobić podwójne ujęcie.
Futrzasty intruz bawił się w jacuzzi! Więc Hough zdecydował się nagrać wideo, na wypadek gdyby nikt nie uwierzył w tę szaloną historię!
Na filmie widać niedźwiedzia cieszącego się bulgoczącą wodą w wannie z hydromasażem.
Bawił się także chloratorem i termometrem, rzucając nimi w powietrzu.
„Bawił się, świetnie się bawiąc”.
Obejrzyj cały film poniżej:
„Następnie wyszedł z wanny z hydromasażem i„ wyskoczył z krzaków, podszedł prosto do margarity, przewrócił ją i wylizał”.
Jakby sytuacja dnia nie mogła być bardziej dziwaczna. Zrobił sobie nawet przerwę po wypiciu alkoholu i ochłodzeniu. Kiedy Hough rozmawiał z sąsiadem, zobaczył, jak liście dębu spadają na ziemię, więc podniósł głowę i zobaczył niedźwiedzia drzemiącego na drzewie.
„Więc miał swoją margaritę, miał swoje jacuzzi, a teraz jest gotowy na <…> drzemkę”
W końcu niedźwiedź odszedł, a Hough zrobił sobie więcej margarit, aby zrekompensować tę, którą zaginiony.
Źródło: buzzfeed