„Proszę udostępnij i przekaż tę historię znajomemu lub członkowi rodziny powyżej!”
Ratownik Namikon zrobił zdjęcia samotnego psa w zaśnieżonym terenie. Teo był słaby i śmiertelnie chory, więc natychmiast zabrali go do weterynarza.
Okazało się, że grzeczny chłopiec został wystrzelony, a kule trafiły prosto w jego kręgosłup. Pies przechodził leczenie, a potem dostał wózek inwalidzki.
A teraz to wszystko się uśmiecha, ponieważ Teo pozostanie u boku swojego wybawcy do końca swoich dni!.