Nigdy nie będzie odpowiedniego słowa na opisanie poczucia beznadziejności, które pojawia się po stracie bliskiej osoby, pisze ilovemydogsomuch
Dla rudego kota Oscara, jego przyjaźń z Dexterem Pit Bullem była najlepszą rzeczą w jego życiu. Kiedy Dexter niespodziewanie zmarł po ciężkiej chorobie, biedny Oscar pogrążył się w smutku. W jego życiu pozostała ogromna pustka, której nie wiedział, jak wypełnić.
Rodzina Oscara została zmuszona do uznania namacalnych skutków śmierci Dextera dla zdrowia kota. Zmagania Oskara z nieswoistym zapaleniem jelit (IBD) powróciły ze zdwojoną siłą, a jego stan zdrowia wkrótce gwałtownie się pogorszył, a wszystko to dlatego, że za bardzo tęsknił za swoim psim kumplem i był cały czas zestresowany emocjonalnie.
Widząc słabnącą wolę życia Oskara, jego rodzina rozważała adopcję nowego futrzanego towarzysza. Wtedy usłyszeli o Jude, wątłym szczeniaku Pit Bulla z młodzieńczą chorobą kości. Jude był niewidomy i miał deformacje kręgosłupa, więc rodzina go adoptowała w nadziei na lepsze życie.
Pomimo wielu problemów fizycznych, Jude zaskoczył wszystkich swoją fantastyczną iskrą życia. Był mistrzem nawigacji, który nigdy nie zwalniał. Z jego beztroską i zawsze w ruchu osobowością było tylko kwestią czasu, zanim załamany Oscar zostanie zmuszony do zwrócenia na niego uwagi!
Podczas gdy Jude był absolutnym głupkiem w stosunku do innych psów, w jakiś sposób wiedział, że przygnębiony mały Oscar cierpi na inny rodzaj bólu. Nie tylko objął kota swoją pocieszającą miłością, ale stopniowo umożliwił mu uwolnienie się z kajdan wszechogarniającego żalu.
Dziś minęło ponad 6 miesięcy odkąd Jude pojawiła się w życiu Oscara, a duet stał się dla siebie sanktuarium. Co za wzruszający cud! Moc uzdrawiania tego niepełnosprawnego chłopca i optymistyczne spojrzenie z pewnością natchnęły wszystkich rzadką perspektywą życia pełnią życia, wbrew wszelkim przeciwnościom!
Kliknij poniższy film, aby zobaczyć, jak niepełnosprawna Jude ożywiła złamanego ducha Oscara i pokazała światu prawdziwe znaczenie bycia „szczęśliwym”.
Źródło: ilovemydogsomuch.tv