Nowonarodzony mrównik urodził się w zoo w Chester po raz pierwszy w swojej 90-letniej historii, pisze lancs
Ekolodzy odkryli, że nowy przybysz przytulił się do swojej ośmioletniej mamy Oni i sześcioletniego tata Koos po tym, jak urodził się w nocy 4 stycznia.
Cielę, które urodziło się z dużymi opadającymi uszami, bezwłosą, pomarszczoną skórą i gigantycznymi pazurami, jest obecnie ręcznie hodowane każdego wieczoru przez opiekunów zoo, którzy zapewniają dedykowaną opiekę, karmienie dziecka co kilka godzin przez całą noc przez około pięć tygodni, aby pomóc mu nabrać sił.
Płeć nowo przybyłego nie została jeszcze ustalona, ale personel nadali mu przezwisko Zgredek ze względu na jego podobieństwo do ukochanej postaci z Harry’ego Pottera.
Aardvarki są rodzime w Afryce Subsaharyjskiej, gdzie są zagrożone utratą siedlisk w wyniku rozwoju rolnictwa, co również prowadzi do konfliktów z lokalnymi rolnikami. Poluje się na nie również ze względu na mięso.
W języku afrikaans słowo mrównik oznacza „ziemną świnię”. Nocne zwierzęta wykorzystują swoje długie nosy i wyostrzony zmysł węchu do wyczuwania mrówek i termitów, które chłeptają długim, mierzącym do 25 cm językiem, pokrytym lepką śliną.
Zwierzęta używają swoich potężnych pazurów do rozrywania kopców termitów, a także do kopania podziemnych nor, w których śpią.
Dave White, kierownik zespołu w zoo, powiedział: „To pierwszy mrównik urodzony w zoo, więc jest to dla nas doniosły moment i prawdziwy powód do świętowania. Jesteśmy uszczęśliwieni.
„Jak tylko zauważyliśmy nowe dziecko obok mamy, zauważyliśmy jego niesamowite podobieństwo do postaci z Harry’ego Pottera, Zgredka, i tak na razie jest przezwisko cielęcia! Nie będziemy jednak wiedzieć na pewno, czy to samiec czy samica, jeszcze przez kilka tygodni, dopóki cielę nie będzie trochę starsze.
„Rodzice Aardvark są znani z tego, że są trochę niezdarni w stosunku do swoich noworodków. Ponieważ dziecko jest tak małe i delikatne, chronimy je przed przypadkowymi uderzeniami i uderzeniami, pomagając mamie w karmieniu uzupełniającym przez całą noc, dopóki cielę nie będzie trochę silniejsze.
„Tak więc wieczorem, kiedy rodzice są na zwiedzaniu i karmieniu, ostrożnie umieszczamy cielę w specjalnym inkubatorze i co kilka godzin zabieramy do domu, aby karmić ciepłym mlekiem. Następnie cielę spędza dzień na nawiązywaniu więzi i przytulaniu się do mamy Oni w jej norze – i oboje świetnie sobie razem radzą”.
Z zaledwie 66 mrównikami znalezionymi w ogrodach zoologicznych w całej Europie i zaledwie 109 w ogrodach zoologicznych na całym świecie, Chester jest jednym z niewielu ogrodów zoologicznych dbających o ten gatunek.
Mark Brayshaw, kurator ds. ssaków w zoo, dodał: „Mrówniki to dość tajemnicze stworzenia, które przeważnie są aktywne tylko w ciemności, więc niektóre aspekty ich życia pozostają stosunkowo nieznane. Opieka nad gatunkami takimi jak mrówniki w ogrodach zoologicznych pozwala nam dowiedzieć się o nich więcej – o tym, jak żyją, jakie mają zachowania i jakie są ich biologie.
„Wszystkie te informacje są następnie udostępniane innym wiodącym ogrodom zoologicznym i pomagają lepiej informować o naszych wysiłkach na rzecz zachowania ich liczebności.
„To nowe cielę dołącza do programu hodowli zachowawczej, w którym uczestniczy tylko kilka ogrodów zoologicznych na całym świecie”.
Źródło: lancs.live